Wczoraj po raz pierwszy gotowałam zupę z pokrzyw i naprawdę nie miałam pojęcia, że jest tak pyszna. Oczywiście pokrzywy zbierałam w lesie z dala od cywilizacji i wiem , że na stałe zagości w moim menu. Kiedyś przeczytałam wywiad z pewnym Profesorem, który stwierdził, że gdyby pokrzywa nie występowała tak nagminnie pewnie zostałaby uznana za zioło, a tak jest tylko chwastem. Nie tylko pokrzywa jest Darem Natury, ale wiele innych roślin uważanych za chwasty.
Zrobiłam 10 litrów syropu z kwiatów czarnego bzu. Suszą mi się maki, pokrzywa i chabry, ale co z nich stworzę napiszę innym razem. Teraz jest czas kiedy zbieram zioła i cieszy mnie chodzenie po łąkach, lasach i poznawanie otoczenia. Jest cudnie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz