biżuteria koralikowa

poniedziałek, 30 grudnia 2019

Koniec Roku

Kończy się rok 2019 i nadszedł czas podsumowań.
Dla mnie był to bardzo zły rok, więc nie wiem czy chcę cokolwiek podsumowywać.
Mam nadzieję, że nadchodzący rok będzie lepszy.
Nie mogę jednoznacznie powiedzieć, że wszystko było do doopy, ale w większości tak.
Pracuję nad sobą i swoim poczuciem własnej wartości, ale bardzo marnie mi idzie.
Cóż zawodowo niekoniecznie fajnie, rodzinnie też słabo.
W Święta Bożego Narodzenia tradycyjnie zjechała się cała rodzina począwszy od seniorki rodu
skończywszy na wnuku.
Byłby to dobry czas gdyby .... No właśnie gdybym się wszystkim nie zamartwiała.
Sen z powiek mi spędza zdrowie mojego wnuka, którego kocham nad życie.
Niech ten rok już pójdzie w zapomnienie.

wtorek, 12 listopada 2019

Szlachetna Paczka

Byłam organizatorką czterech edycji Szlachetnej Paczki, piątej nie będzie.
Dziwnie się czuję. Myślałam, że zakończę swój udział w Szlachetnej Paczce po piątej edycji.
Niestety stało się inaczej.
Ten rok jest dla mnie strasznie trudny, niech się już skończy.
Mam nadzieję, że następny będzie lepszy od obecnego.
W sobotę mam poprawkę z Patologii, a ja nawet nie zaczęłam się uczyć :(
Nie mam na nic ochoty, czyżby znowu coś cichaczem mnie dopadało ???
Oby NIE.

niedziela, 6 października 2019

Stagnacja

Od jakiegoś czasu szukam pracy.
Niestety bez efektu.
Jestem załamana.
Nie mam pomysłu co z sobą zrobić.
Może nie powinnam była rezygnować z działalności gospodarczej ??
Te i inne pytania powracają do mnie jak bumerang.
Najgorsza jest bezsilność.

wtorek, 13 sierpnia 2019

Proste pytanie

Czy Ktoś mi powie dlaczego kobieta rok przed emeryturą podjęła studia ???
Bo ja nie wiem i zaczynam wątpić w słuszność swoich decyzji.
Czy to chęć udowodnienia czegoś samej sobie ???
Czy może chęć zaimponowania najbliższym ???
Czy może chora ambicja ???
Czy może chęć poznania nowej dziedziny wiedzy ???
Pytania można mnożyć, ale odpowiedzi na nie na razie nie znam.
Muszę się nad tym poważnie zastanowić.
Póki co będę sobie spokojnie studiowała, a co zrobię ze zdobytą wiedzą ???
Zobaczę, może się okazać, że NIC.

niedziela, 11 sierpnia 2019

No i stało się

Wiele miesięcy nieprzespanych nocy, rozmyślania, analizowania wszstkich za i przeciw.
W końcu podjęcie decyzji, że od 01.06 zawieszam działalność gospodarczą.
Po podjęciu decyzji ulga niewymowna, a teraz ........... no cóż czuję się niepotrzebna.
Nie wiem czy podjęłam słuszną decyzję.
Nie mogę się odnaleźć w nowej rzeczywistości, nie mogę znaleźć pracy bo po prostu jestem za stara.
Kto przyjmie do pracy kobietę na rok przed emeryturą ??? No kto???????????
Nie znam odpowiedzi i jest mi bardzo smutno.

piątek, 8 marca 2019

.02.03.2019 rok

To była bardzo ważny dzień. Mój syn brał ślub.


Przysięga małżeńska zobowiązuje.
Certyfikat podpisany - nie ma odwrotu :)
Seniorka rodu ze "świadkową". Obie się dobrze bawiły.
 Moja piękna córka :)
I Ja.... z najważniejszym mężczyzną mojego życia.
Ach co to był za ślub ....



czwartek, 21 lutego 2019

Dobry wieczór

Co prawda jest to blog osobisty, ale miło by było gdyby "czytacz" pozostawił ślad, że tutaj zawitał.
Nie ma tutaj tutoriali, porad, schematów etc..., ale odrobinka mojej prywatności.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających mojego bloga.

zaległa sesja zdjęciowa

Dziś opublikuję kilka zdjęć które nie doczekały się publikacji w odpowiednim czasie.


Oto moje szczęście najukochańsze na świecie :)
Cztery pokolenia na jednym zdjęciu:)

niedziela, 10 lutego 2019

Nie miałam czasu, ale dziś z przyjemnością opublikuję zdjęcie potwierdzające ukończenia
kursu w Rzeszowie.
Dumnam :)

 Zdjęcie marne, ale jak Ktoś się uprze to zobaczy :)

środa, 6 lutego 2019

Żyj

Żyj
Inspiruj innych. Dawaj wartość. Decyduj sama. Ucz się. Łam zasady. Ustalaj priorytety. Czytaj często. Bądź sobą. Uśmiechaj się. Chroń bliskich. Ciesz się. Ćwicz dużo. Pomagaj innym. Wspieraj słabszych. Zwalczaj zło. Rób prezenty. Zaskakuj bliskich. Miej dystans. Walcz o swoje. Wyróżniaj się. Kreuj świat. Dbaj o siebie. Pokonuj przeszkody. Realizuj cele. Ignoruj złośliwych. Wybaczaj stale. Szalej czasem. Mów, że kochasz. Ufaj intuicji. Podążaj za marzeniami. Słuchaj mądrzejszych. Poznawaj reguły. Ulepszaj otoczenie. Dziękuj szczerze. Mów prawdę. Przepraszaj za błędy. Wyciągaj wnioski. Odczuwaj emocje. Bogać się. Wytrzymuj trudy. Szukaj wyjątkowości. Rób plany. Rozpoznawaj człowieczeństwo. Miej nadzieję. Wzmacniaj siły. Oświecaj się. Dziel się. Wierz w ideały. Rozwijaj się. Idź do przodu. Działaj skuteczniej. Próbuj nowości. Kwestionuj konwenanse. Bierz feedback. Motywuj ludzi. Twórz siebie.
Żyj.

Nic dodać nic ująć :)

Tekst dr Mateusza Grzesiaka.

poniedziałek, 4 lutego 2019

Uffff

Zdałam egzamin w Rzeszowie i już mogę mieć własną zielarnię.
Powinnam się cieszyć, a ja czuję tylko zmęczenie.
Może na radość przyjdzie pora później ?
W Chorzowie jestem natomiast w trakcie sesji.
I po co mi to było ??? Zastanawiam się.

środa, 23 stycznia 2019

Coś bardzo mądrego

Życie w bałaganie i chaosie zbędnych rzeczy

Tu zacytuję, bo lepiej tego nie napiszę:
Wyrzuć to, co nie działa. Wyrzuć wszystko, co nie działa. Teraz. Weź i wynieś na śmietnik.
Buty, dajmy na to, w których się potykasz, jest ci niewygodnie – na śmietnik. Talerz ze starego serwisu, na którym już nic nie podasz – wystaw przed drzwiami, może ktoś weźmie.
Karteczkę z dietą, przyczepiona na drzwiach lodówki (to już nawet nie jest śmieszne!!!)
Codzienne wieczorne rozmowy telefoniczne: „wyobrażasz sobie, co za koszmar!”, a ty: „Uhm! Koszmar!”, a sama przestępujesz z nogi na nogę, bo twój ulubiony serial zaraz się zacznie, kąpiel stygnie (pachnąca kąpiel po ciężkim dniu). Twoja znajoma (ta od telefonu) ma codziennie koszmar – po co ci to?(…)
Wyrzuty z powodu tego, czego dziś nie zdążyłaś zrobić – won. Nobody is perfect – powieś sobie na lodówce zamiast diety.
Wyrzuty z powodu przeszłych czynów, stosunków, znajomości, wyborów, które kiedyś zrobiłaś… Wyrzuty – won do diabła. Wszystko się zgadza. Co by się nie zdarzyło, to był jedyny prawidłowy wybór wtedy, w tamtej sytuacji. Żadnego żalu – tylko doświadczenie i wdzięczność. Żadnego rozmyślania „co by było, gdyby…” – albo rób, albo nie myśl. Spróbuj – jak się spodoba, to idź dalej. Lodowisko, nauka japońskiego, poznać kogoś, nowa praca, nowa fryzura, teatr… Jutro, dobrze? Choć jedną rzecz, ok? Zamiast rozmyślania, które trzeba wyrzucić.
Wyrzuć zwyczaj przepraszania po kilka razy. Wystarczy jedno szczere „przepraszam”, jeśli jest powód. Reszta to śmieci, balast.
Swetry, sukienki, dżinsy i inne badziewie, które ci nie pasuje, pogrubia, postarza – won! Żadnych „na działkę”, żadnego „do lasu”! Na przemiał! Przecież nie znalazłaś siebie na śmietniku – masz być zawsze piękna!
Wyrzuć „walizkowe relacje”, które są jak walizka bez rączki, co to i nieść ciężko i wyrzucić szkoda. Ręce ci jeszcze nie odpadły? Zdecyduj się i zamień je na eleganckie, z kółeczkami, takie, co same jadą ku radości wszystkich. Zrozumiałaś metaforę? Pięknie, lekko, komfortowo, pewnie.
Resztki kosmetyków, zbędne lekarstwa, przeterminowane kremy – won! Zasługujesz na świeże, dobre, najlepsze.
Obietnice, że „kiedyś” napiszesz, zadzwonisz, zrobisz, zaniesiesz, kupisz – jeśli wiszą ponad tydzień (no dobrze – dwa!) i nikt nie umarł, to znaczy, że są zbędne. Wykreśl.
Słowa „nie umiem”, „nie znam się” – nie działają. Dowiedz się, naucz, poznaj albo zapłać temu, co umie. Przecież nie prowadzisz hodowli kompleksów, tylko chcesz żyć wygodnie, prawda?
Wspomnienia, z powodu których trzęsą ci się ręce i masz łzy w oczach – won! Jak wrócą – ponownie delete. Nie zatruwaj sobie życia. Było – minęło.
Zwyczaj ciągłego ustępowania, bycia „grzeczną dziewczynką”, przemilczania, nawet gdy czegoś bardzo potrzebujesz, ale „co ludzie powiedzą” – wyrwij z korzeniami! Mów, proś, komentuj, wypowiadaj się – grzecznie i taktownie, ale zgodnie z własną wolą i o swoich potrzebach.
Strach przed starością, chorobą, przed nowym, wątpliwości co do swojej urody i wdzięku, brak wiary we własne szczęście – spakuj i spal, a popiół – na wiatr. To nie działa, nie pomaga. Przeszkadza żyć po ludzku.
Zepsute zapalniczki, długopisy, czajnik, kuchenkę – won. Kupisz nowe.
Zwyczaj przepieprzania czasu w internecie – wywal już teraz, zaraz, natychmiast!
Skończysz czytać – idź na spacer. Tam jest dobrze, jest świeży podmuch powietrza, słońce albo deszcz, zieleń albo śnieg. Przejdź się, pooddychaj, popatrz, posłuchaj, powąchaj.
To żyje.
To działa.

Tekst pochodzi z Manufaktury Radości :)

poniedziałek, 14 stycznia 2019

Jak pech, to pech

No nie ma to jak się pochorować.

Na święta przyjechał syn z moim ukochanym wnukiem, a babcia chora :(
W sumie widziałam go przez dwa popołudnia jak już troszeczkę wydobrzałam.
Pojechali, koniec świąt, a ja co ???? Znowu chora.
Nigdy, przenigdy tak nie chorowałam jak teraz.
W najbliższy weekend mam egzaminy w Rzeszowie, a ja nie dosyć, że chora to jeszcze
zima nas zaskoczyła (jak zwykle zresztą).
Trzeba będzie pojechać pociągiem, ale czy mi się chce ???? Oto jest pytanie.
Dziś poniedziałek więc jest nadzieja, że pogoda zmieni się na tyle, że pojadę autem.
Pozostaje mi wizualizacja dobrej pogody :)
Podobno wielka jest siła podświadomości... No to się okaże :)